Eragon - Dziedzictwo

Forum poświęcone przygodom Eragona i jego smoczycy Saphiry opisanych w cyklu Dziedzictwo Christophera Paoliniego.


#16 Tue-02-03-10 16:02:34

 Pawelpq16

Duży Głód

5511572
Skąd: s tamtont
Zarejestrowany: Tue-22-12-09
Posty: 509
WWW

Re: Aluzja do samotnego boga

Samotny bóg Andreotti

Garbus o kamiennej twarzy wędruje przez ciemne korytarze swojego mieszkania: to Giulio Andreotti, wielokrotny premier Włoch. Portret polityka naszkicowany w filmie ?Boski? Paolo Sorrentino przeraża
Niewzruszony, trwający niezmiennie od blisko pół wieku polityk chadecji uwierzył bowiem, że jest boskim pomazańcem. Tylko Bóg i on - jak sam zaznacza - wiedzą, ile zła trzeba wyrządzić, by móc czynić dobro.

W rządzie otaczają go ministrowie-dyletanci, podtatusiali playboye, kumple z partyjnych ław znający się jak łyse konie. Kamera pokazuje w zwolnionym tempie, jak wysiadają z samochodów i pełni samozadowolenia zmierzają na powitanie Andreottiego obejmującego kolejny raz fotel premiera. Reżyser, by podkreślić arogancję władzy, przytłacza widza ujęciami od dołu. Olbrzymie sylwetki polityków dominują w kadrze - wielcy, nienaturalnie nadmuchani wyglądają jak antyczni bogowie. Albo jak mafijni bossowie. Tego skojarzenia nie można uniknąć, bo film opowiada o Andreottim na tle Wielkiej Wojny Mafijnej lat 80. Wtedy to mafiosi z Corleone przejmują władzę nad Cosa Nostrą i postanawiają wydać wojnę państwu włoskiemu. Mordują sędziów, prokuratorów, bankierów, policjantów i polityków. Reżyser przewrotnie pyta o to, kto rzeczywiście jest bossem, kto ma prawdziwą władzę. Jesteśmy świadkami spotkania Andreottiego z mafiosem Toto Riiną. Kto tu jest capo di tutti capi? Bo to premier z kamienną twarzą przyjmuje pocałunki od Toto.

Jednoznacznej odpowiedzi nie przynosi też oskarżenie Andreottiego o zlecenie morderstwa nieprzychylnego mu dziennikarza. Premiera nie oczyszcza wyznanie, które nagrywa dla żony, w sprawie śmierci swojego poprzednika Aldo Moro, porwanego i zamordowanego przez terrorystyczną organizację Czerwone Brygady. Wtedy to jedyny raz widzimy, że coś, prócz głowy (premier cierpi na migreny i wypija hektolitry musującej aspiryny), może boleć tego bezuczuciowego potwora. Andreotti ma wyrzuty sumienia związane z Moro, ale i to potrafi sobie wybaczyć. W końcu to on jest "Il Divo" - Boskim.

Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław


(Wpisałem w Googlach i mi wyskoczyło. Nie wiem czy to ma jakiś związek z "samotnym bogiem"... Raczej nie.)

Ostatnio edytowany przez Pawelpq16 (Tue-02-03-10 16:02:59)


"Nie można się kłócić z wszystkimi głupcami tego świata. Łatwiej ustąpić, a potem ich oszukać, gdy nie zwracają na ciebie uwagi".

Offline

 

#17 Sat-07-08-10 15:24:02

Jan

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: Sat-07-08-10
Posty: 1

Re: Aluzja do samotnego boga

To aluzje do Doctor Who
(Nie oglądam.)
(Google - Samotny Bóg Eragon - 2 pozycja)


J.

Offline

 

#18 Thu-02-09-10 21:02:12

 M@fia

Dzieciak Jarocina

4554778
Zarejestrowany: Wed-30-09-09
Posty: 596

Re: Aluzja do samotnego boga

Możliwe, ja również nie oglądałem nigdy dr. Who więc nie wiem


Nigdy nie kłóć się z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem.

Offline

 

#19 Sun-17-07-11 16:29:59

krogulec125

Użytkownik

35962823
Zarejestrowany: Tue-03-05-11
Posty: 5

Re: Aluzja do samotnego boga

Ja oglądałem doctora who. Troche dziwny serial. Kosmita podróżuje w czasie i przestrzeni w budce telefonicznej.


"Gdy możesz zdobyć wszystko czego pragniesz, wypowiadając kilka słów, cel nie ma znaczenia, liczy się tylko podróż"

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.wos.pun.pl www.eb.pun.pl www.pokegra.pun.pl www.mysek550i.pun.pl www.wip-air.pun.pl